Bard



ur. 16.09.2017 r.
Choroby: parwowiroza, nużyca
Trenowane sporty: ---
Problemy: ---

Przyjechał do mnie we wtorek do domu tymczasowego wraz z trójką rodzeństwa 22 listopada 2017 roku ze schroniska w Bydgoszczy. Cała czwórka dzielnych szczeniąt po przyjeździe przeszła kontrolę weterynaryjną w klinice warszawskiej. Fundacja ochrzciła młodych muszkieterów na Starka, Robba, Aryę oraz Sansę. Dwóch chłopców i dwie dziewczynki trafiły do mnie, by szukać nowych odpowiedzialnych domów, w których zaczną nowe życie.
W piątek Sansa pojechała do Grodziska Mazowieckiego, by stamtąd wyruszyć w podróż do nowych właścicieli. Tego samego dnia czuła się źle. Od naszego weterynarza dostała antybiotyk i została objęta opieką. W sobotę Robb również zaczął się źle czuć. Pojechaliśmy do kliniki, gdzie zdiagnozowano parwowirozę. Tego dnia rozpoczęliśmy walkę z chorobą. W niedzielę wieczorem zdobyliśmy surowicę i zaczęliśmy leczenie. Ostatecznie zakończyliśmy walkę wynikiem 0:1 dla nas. Sansa pojechała na Śląsk do właścicieli. Szczeniaki wracały do zdrowia i czekała nas powtórka szczepień.W grudniu dom znalazła Arya. Dzielna dziewczyna wyruszyła do Opola z nowym opiekunem. Robb w ciągu dalszym szukał idealnego domu.
Przez te 3 miesiące poznałam moich podopiecznych na tyle aby móc powiedzieć jacy są.
Decyzja o adopcji Starka była spontaniczna.
W styczniu znalazł się dom dla Robba!

Dlaczego Bard?
Prywatnie jestem miłośniczką powieści J.R.R.Tolkiena. "Hobbit" był inspiracją do nadania tegoż imienia.W książce poznajemy Barda I Łucznika jako mądrego i odważnego przedstawiciela rasy ludzkiej, który zgładził Smauga.

06.08.2018r.
Czas uzupełnić informację o tym małym demonie.
Mamy za sobą pierwszy wyjazd nad morze i wspólnie spędzone 10 miesięcy na chwile obecną!
Bard jest bardzo emocjonalnym psem, który bardzo bierze do siebie to co powiem i w jaki sposób powiem. Nasza praca jest jeszcze dla mnie ciężka ze względu na dwa różne charaktery i trudno jest mi się przestawić z psa, który potrzebował stanowczego przewodnika, na psa, który wszystko łapie bardzo szybko i podchodzi do tego bardzo emocjonalnie.
Szczeniak kocha wszystko i wszystkich także aby zostało to jak najdłużej!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz